sobota, 6 lipca 2013

[Praca]Wytęskniony awans mojej znajomej

Nie tak dawno umówiłyśmy się z koleżanką na wspólne uczczenie jej awansu. Ostatecznie osiągnęła swoje wymarzone stanowisko. Ogólnie już parę lat bierze udział w bardzo poważnych projektach. Wcześniej ukończyła niesłychanie ekskluzywną szkołę, więc miała godziwy start. Jej zamiarem zawsze było wysokie stanowisko. Chciała otrzymywać trudniejsze zadania i być całkowicie samodzielną. Ostatecznie zauważono jej poświęcenie i żmudną pracę. Można powiedzieć, że wszystkie przetargi będą jej. Nie może pozwolić sobie na żadną pomyłkę, bowiem tak może przedsiębiorstwo stracić ważne zamówienie. Na pewno jest uradowana, ale również zestresowana. W dodatku przed owym awansem otrzymała nadzwyczajne zadanie jeśli chodzi o zlecenia budowlane Podkarpackie stało się jej rewirem. Już w tamtym czasie zademonstrowa� �a swoje kompetentne podejście do powierzanej jej pracy. Dzięki dużej odporności sporo razy jej interwencje odnosiły sukces. Projekt to wyłącznie jeden element ryzyka. Trzeba uważać również na pracowników i zdecydowanie roztargnionych dostawców. Mogą oni przysporzyć naprawdę wielu problemów. Onegdaj nawet pomieszali całkowicie zamówienia i przez nich miała tydzień spóźnienia. Podziwiam jej nastawienie na sukces. Panna wie, czego chce od życia i dąży do tego na przekór wszystkiemu. W samej rzeczy jest odważna. tags: budownictwo, nieruchomości, przetargi, architektura, praca

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz